Asset Publisher Asset Publisher

Uwaga, wysyp kleszczy!

Zdaniem Sanepidu – obecna pogoda spowodowała wysyp kleszczy. Najwięcej ukąszeń zanotowano w okolicach Trójmiasta.

Najwięcej osób pokąsanych przez kleszcze jest obecnie w okolicach Trójmiasta – podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna w Gdańsku. Gdański Sanepid udostępnił dane na ten temat.

        Zjawisko masowego występowania kleszczy w lasach potwierdzają leśnicy - Obserwujemy coraz więcej saren i jeleni wręcz oblepionych kleszczami. To smutny widok, gdy zwierzę ma całą szyję, podbrzusze i pachwiny w pasożytach – mówi leśniczy ds. łowieckich z Nadleśnictwa Gdańsk, Robert Schultka. - Szlakami migracyjnymi dla saren, danieli czy jeleni są bardzo często nasze, czyli ludzkie szlaki turystyczne i leśne ścieżki. Dlatego też tak łatwo obecnie o ukąszenie przez kleszcza podczas spaceru nawet po niezbyt zadrzewionej leśnej okolicy – dodaje Schultka.

       Liściaste i mieszane lasy trójmiejskie, są, niestety idealnym wręcz miejscem do rozwoju kleszczy. Pogoda sprzyja rozwojowi tego pasożyta i sprawa, że przypadki ukąszeń mogą być coraz częstsze. Taka sytuacja może potrwać aż do września. Od maja do września bowiem kleszcze są bardziej aktywne, niż w pozostałych miesiącach roku.

      Co zrobić, żeby zminimalizować ryzyko ukąszenia podczas spaceru po lesie? Przede wszystkim ubrać się odpowiednio - na spacer założyć długie spodnie, skarpetki, pełne buty, Koszulkę z długim rękawem, na głowę – czapkę. Można użyć również sprayów odstraszających kleszcze.

       Po wyjściu z lasu natomiast – dokładnie obejrzeć całe ciało – w szczególności w okolica pach, pachwin czy pępka. Jeśli jednak znajdzie się kleszcz przyczepiony do skóry, należy go jak najszybciej usunąć. Najlepiej użyć do tego specjalnych przyrządów dostępnych w aptekach. Pod żadnym pozorem nie smarować kleszcza spirytusem, czy masłem. Wbrew potocznym opiniom – wcale nie pomaga to usunąć go z ciała, a może zwiększyć ryzyko zarażenia się chorobą, której kleszcz może okazać się nosicielem. Gdy uda się wyciągnąć pasożyta w całości, miejsce ukłucia należy przemyć środkiem odkażającym, oraz umyć ręce. Jeśli to się nie uda – konieczna będzie interwencja lekarza. Wyciągniętego ze skóry kleszcza można oddać do laboratorium – będzie wtedy stuprocentowa pewność, czy nie był nosicielem groźnych dla ludzi i zwierząt chorób.

Źródło: SANEPID Gdańsk.